120.

Nie głoś mi farmazonów, legend czy innych bajeczek o miłości, po prostu daj mi ją poczuć.

 

I wrócić do tych lat, w których najbardziej martwiło nas z kim się jutro pobawimy.

Nie wiem, czy będzie nam dobrze razem. Ale cholera. Chociaż spróbujmy!
 

 
 

Daję Ci buziaka słowami, bo odległość między nami nie pozwala ustami.

 

Zbyt piękna by umrzeć, zbyt dzika by żyć.



 

Obiecuję że się zmienię, ale przytul.

 



Zatopić się w Twoich ramionach i utonąć, jeśli trzeba. Ryzyko traci wartość, gdy powietrze pachnie Tobą.

 

 

Przykro mi lecz jestem z tych, którzy popełniają błędy.

 

 

Trudno czekać na coś co wiesz, że może nigdy nie nastąpić. Ale jeszcze trudniej zrezygnować, gdy wiesz, że to wszystko czego pragniesz.

 

Nie żałuj, nigdy nie żałuj, że mogłeś coś zrobić w życiu, a tego nie zrobiłeś. nie zrobiłeś, bo nie mogłeś.

 

 

Przepływ niekontrolowanej radości.

 

Tylko dobrze wiedzieć, że jest paru takich "innych", dla których znaczysz więcej.



 

Wyrzuty zostaw sobie na potem.

 

 

Pierwsza dana przez nas szansa człowiekowi jest wyrazem zaufania, druga - nadziei, kolejne - to już tylko naiwności.

 

Czy Ci wszyscy ludzie, ten cały syf był nam potrzebny?

 

 

Na przyjaciół zawsze możesz liczyć i ufać im, bo Ci prawdziwi, niezależnie od życiowych okoliczności, nigdy nas nie zawiodą.

 

 

zmiażdżę Ci system swoim uśmiechem, koleś .

 



czasami nie da się dopasować dobrej piosenki do tego, co nas czeka.

 

To przychodzi samo, tak od siebie.

 

 
 

Dobrze wiem , że biegnę za czymś czego nigdy nie złapię . Jednak nie mam ochoty przestać za tym gonić .

 

 
Bo przyjaźń jest jak stara ulubiona rzecz. Ma wiele wad ale nigdy nie chcesz jej wyrzucić.


 

Przyjdź, uśmiechnij się, przytul, pocałuj, zostań.


 

Nie ma co gadać, po co udawać.

 

Nie oferuję usług typu - body and breakfast.

 

 

Wiele w nas jest myśli niewypowiedzianych,wiele uczuć,które kryje twarz.

 

 

Bo czasem lepiej odpuścić, niż stać w miejscu I blokować to co los może nam przynieść.

 

 

moje życie to paskudna , wredna , zasrana tragedia napisana przez cynicznego psychopatę .

 
 

Od szczęścia zależy wiele.

 



Bliskość, pomieszanie zmysłów.

 

gdybym była napojem byłabym gorącą czekoladą z bitą śmietaną i marshmallow na czubku .

 
 

Do jakich szaleństw popycha nas miłość?