Cześć Saruś :*
jeszcze raz wszystkiego naj <3
Wróciłam sobie z Karpacza, fajnie było :) wczoraj zrobiłam sobie coś z szyją i teraz mnie boli :C wakacje jakoś lecą, dostałam się do Koszalina :D teraz pozostaje szukać stancji ;) nareszcie po dwóch tygodniach pewna sprawa się wyjaśniła :) wczoraj wieczorem wzięło mnie na smutanie, nie mogę tak robić, Kicia nie pozwalaj mi na to więcej :D wczoraj pierwszy raz w końcu się opalałam :D a no i byłam sobie w chmurach :D i stwierdzam, że ta notka nie ma sensu :D
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam