Od pewnego czasu odczuwam nieodpartą potrzebę napisania tu czegokolwiek dłuższego. Nie jestem tylko pewna co takiego miałabym pisać. Dzisiaj mamy ostatni dzień wakacji. Jutro czeka mnie pierwszy dzień w nowej szkole. Nie ukrywam, że jestem zdenerwowana i tak trochę bardzo się boję. Boję się, że te cztery lata będą bardziej samotne niż dotąd. Boję się, że ludzie mnie nie zaakceptują i będę sama. Cóż, już w sumie przyzwyczaiłam się do samotności. Mimo to jednak mam nadzieję, że będzie dobrze i znajdę kogoś z kim się dogadam. Trzeba być jak najlepszej myśli. Będzie dobrze. Będzie dobrze. Muszę to sobie powtarzać cały czas.
Cieszę się, że chociaż mam Was. Wczorajsze 8 godzin bardzo miłe <3