Tyle się ostatnio wydarzyło,że nawet nie wiem kiedy. Strasznie dużo płaczu, smutku, a jeszcze,żeby było zabawniej to doszła do tego choroba. Okazało się,że nie umiem zaakceptować normalnych rzeczy, które dla mnie są nie do przyjęcia. Ale przecież człowiek poznaje człowieka całe życie i ciągle czegoś nowego się dowiaduje.
https://www.youtube.com/watch?v=XC3ahd6Di3M&feature=kp