Wczoraj zakupy z Andrzejem ;)
Nawet udane pomimo Jego marudzenia, że już mu się nie chcę łazić ;d
Dzisiaj od rana sprzątanie. Zaraz biorę się za farbowanie włosów bo masakra ;d
Plany na weekend tez są ;)
Mam nadzieję, że wszystko wypali.
Za tydzień wesele z Damiankiem ;*
Trzeba jeszcze odwiedzić Madzie we Wro bo mi nie wybaczy ;d ;*