COFANIE
Ruch koni na wolności to nieustanne poruszanie sie do przodu. Jednak nie jest on skierowany idealnie po linii prostej - by dostać sie z jednego miejsca w drugie chodzą po łukach. Obserwując konie w stadzie widzimy ich zachowania i rekacje na bodźce wysyłane od siebie nawzajem. Czasem wyraz chrap, a czasem machniecie ogonem powoduje odsunięcie sie na bok drugiego osobnika. Czy jednak konie w naturze sie cofają? Można to zaobserować, ale dość rzadko. Czesciej wykonają zwrot, a jak już cofają, to są to jedynie dwa, trzy kroki. My jednak, jako ludzie, postanowiliśmy cofać konie. A co! Pytanie brzmi: jak nauczyć konia cofania? Wypadałoby sie zastanowić, czy mamy uczyć konia, czy moze siebie. Ja zdecydowanie stawiam na to drugie, ale o tym za chwilę.Skupmy sie najpierw na koniu, jego zdrowiu i możliwościach. Zauważmy, że wymagamy od konia czegoś, co może być dla niego nie lada wyzwaniem. Ma isć do tyłu, w dodatku sam do końca nie wie gdzie, ponieważ tuż za zadem znajduje sie martwy punkt - stąd też uszy kierują się do tyłu. Poza tym musi on mocno angażować swoje ciało i, przy nieodpowinim treningu, nie zawszze jest to bezpieczne. Teraz wróćmy do nas. By cokolwiek robić z koniem musimu umieć sobie to wyobrazić - dosłownie. Zaczynamy oczywiscie od pomyślenia o tym, jak piękny mamy dziś dzień lub o pysznym obiedzie, czekającym na nas w domu;) Potem pooowoli zaczynamy mysleć o tym, czego oczekujemy, a więc wyobrażamy sobie naszego super cofającego konia. Kiedy juz to mamy, przechodzimy dalej czyli do gestów. I tu pojawia się milnion sposobów na rozpoczęcie cofania. Ja osobiście proferuję metodę widoczną na zdjęciu powyżej: Podnoszę jedną rękę z liną, patrze na konia i mówię: Uwaaga, bo będziemy sie cofać. Nabieram powietrza, gromadzę w sobie energię, robie się "większa", a jeśli to nie zadziała, unoszę bacik, kierując go w stronę klatki piersiowej (nigdy nóg!). Jeśli na ten sygnał kon nie odpowie, ide dalej fazami, aż dochodzę do "pacnięcia" konia w klatkę. Zaczynajmy tą naukę od małych kroczków. Najlepiej mieć kogos obok, kto widzi nasze ruchy i potrafi poprawić. Tak jak juz wspomniałam, koń nie bedzie się cofał, jeśli my nie nauczymy się, jak powinniśmy cofać. Zwierzaki to umieją, uwierzcie. Gdy już opanujmy cofanie wolnym tempem, wchodzimy stopień wyżej i podnosimy energię, prosząc o wieksze zaangażowanie. Kluczem do sukcesu jest oczywiście nagradzanie KAŻDEJ próby. Na początku moze to byc nawet przeniesienie cieżaru na zad. Bądźmy szczęśliwi, że koń dla nas to robi. Tak właśnie, mój koń zrobił dla mnie krok w tył i to jest super! Jestem z niego dumna! Doceniajmy to, a otrzmyamy konia pewnego siebie, odpowiadajacego na leciutkie sygnaly i przede wszytkim - chętnego do współpracy.
Filmik: KILK
Fb SRR: KLIK