Ostatnio zaczęłam wspominać warsztaty. Znów. I słowa pani Biniek.. matko
Chcę znów stanąć na szczudłach, włożyć tą sukienkę i czuć, że robię to, co lubię.
A tak poza tym, przestałam wreszcie być dla innych, którzy tak łatwo potrafią zrezygnować z, chociaż udawania, że są dla mnie, gdy tylko pojawi się ktoś nowy. I jakoś tak.. nawet nie chcę do tego wracać. Zawsze lubiłam się oszukiwać, żeby nie zawracać sobie głowy tym, co niewygodne. Ile czasu straciłam.
Pierdol wszystko, liczy się tylko tu i teraz.
A tu i teraz muszę wrócić do fizyki, bo mnie woła.
http://www.youtube.com/watch?v=8SbUC-UaAxE&feature=related
no wiem, że się powtarzam, ale kocham tą piosenkę <3
A i tak wgl, jeśli jakieś pytanko, to tutaj :
http://www.formspring.me/choclairs
Zawsze trzeba pamiętać kto był, gdy nikogo nie było.