Była sobie kiedyś dziewczyna, która miałą przyjaciółkę. Chodziły razem do klasy od podstawówki. Pewnego dnia, zamknięto im gimnazjum. Poszły razem do innego. Tap po kilku miesiącach klasa niezaakceptowała jednej z nich. Tydzień później, do ich klasy dopisała się pewna dziewczyna. Na początku, strasznie zaminusowała u przyjaciółek. Po pewnym czasie w trójkę się przyjaźnią i spędzają różne piękne chwile razem.Jakiś czas później, Nowa koleżanka i nielubiana przyjaciółka, zaczynają olewać i oddalać się od tej drugiej. Nie mija miesiąc, a znów są w zgodzie. Następnie sytuacja odwraca się i nielubiana koleżanka zostaje sama. Po jakimś czsie, znowu są razem.
Tak wygląda przyjaźń w trójkę, w moim świecie. Bez sensu .