jakość troche nie taka, ale to dlatego ze zdj robione z tel.
dzisiaj wróciłam po 17 z Koszalina, było mega zajebiście. koncert w 200% udany, nie da sie tego opisac ;D ogólnie weekend bez zamulania chyba pierwszy ;p w warce i tak takie typki przebiły wszystkich idiotów na świecie ;D z matmy zrobilam, zostala tylko geografia i fizyka tylko nie wiem gdzie mam zeszyt od fizyki. zmęczona ogólnie jestem po tym weekendzie, więc jeszcze troche i pewnie pójde spac ;D no to chyba tyle, narazie ;)
chciałabym wrócić do tych chwil, kiedy moim największym zmartwieniem było, czy zdążę na wieczorynkę...