no zdj nie doszly wiec nie mam czego dodawac ;D
dzien spedzony pozytywnie. bylismy na kreglach, na poczatku myslelismy ze nie pojdziemy bo nie zapisala nas typiara jakas nowa, no ale zarezerwowalismy tory na inna godzine. najpierw pizza, dobra byla ;) no i pozniej troche po sklepach polazilysmy i na kregle, Miśka zaszalała jak na pierwszy raz . ;pp pozniej wracalismy busem i troche zajezdzalo od panow z tylu ale szczegol, duzo smiechu bylo i o to chodzilo ;) no i tak dzien troche zlecial, przynajmniej nie zamulalam. a jutro kierunek Koszalin i na happysad <3 wkoncu sie doczekalam yeah! ;> no to narazie ;]
'i są momenty gdy uśmiechasz się do świata, bo wiesz, że możesz wszystko.