Miały być zdjęcia z Wawki,ale nie będą.
Za to dodaje mrozik, który złapał mnie o 7 rano na polu na spacerze z psem.
Jutro może dodam zdjęcie mojej nowej czapuni zakupionej z okazji tego zimna.
Tydzień warsztatów z fizyki jądrowej udany. Chociaż trochę męczący.