Dziwne uczucie zżera mnie od wewnątrz.
Czuje to.
Nie wiem tylko,czy aż tak jestem dobra,czy smakuje.
No ale wątpie w to szczerze.
Nigdy nie byłam i nie będę dobra.
Zawsze będę :
kwaśna,
gorzka,
słona,
słodka?
Tak,ale dla osoby,która tego nienawidzi.
Lecz to uczucie wciąż tam jest i nie odchodzi.
Jeżeli będzie u mnie dłużej gościć,
jakieś 2 dni czy więcej,
to nadam mu imię.
Jakie?
Wiem, dobrze, ale Wam nie powiem.
Możecie tylko zgadywać.
Albo możecie to olać.
W i s i m i t o .
nie ma, nie ma Ciebie.. ; (
A zresztą... i tak nie zrozumiesz.