Smutno... :( wszystko się wali.. nic nie wychodzi.. każdy ma to gdzieś.. mówi co wie, a nie co myśli.. dziwnie.. chyba się znów boję.. czuję strach.. lęk..
Jestem do niczego ;(
"...Wiele szans miałam i każdą zmarnowałam..
Wiele obietnic składałam, ale ich nie spełniałam..
Jestem śmieciem i na dnie kosza leżę..
Jestem gorszy niż te słowa na papierze..
One nie wzbudzają aż takiej odrazy..
A ja wstydze się pokazać twarzy..."
Tyle... :(*