Wątpliwości pożerające ściany aorty.
Zbyt dobrze, żeby mogło być prawdziwie.
Nie chcę tego.
Ale myśli biegną jak głupie.
Chodź tu do mnie.
Przytul mnie.
Nie potrzebuję więcej.
Złośliwość rzeczy martwych.
Nic nie jest możliwe.
Bez umiejętności poświęcenia.
Ściany mówią.
Szepczą.
Jęczą.
Ludzie skupiają się tylko na sobie.
Czy warto w ogóle próbować być altruistą?
Kolejny łyk spirytusu.
Przepalone gardło.
Zniesmaczone serce.
Pomocy (?)
Przecież jest dobrze.
To tylko ta skłonność do autodestrukcji.
Zbyt gwałtowne lądowanie.
Uszczerbek.
Złamane kości.
Złamany światopogląd.
Gdzie jestem?
Izolacja.
Immanencja.
Permanentna bariera.
Narysowana żółtą kredką.
Patrzę.
Głębia ciemności.
Nie pragnę wiele.
Nie pragnę więcej.
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam