Kiedyś prosiłem, żebyś tylko mnie uchował, a dziś proszę Ciebie Boże, spraw bym wszystkiemu podołał,
Wciąż żyje szybko i nie patrzę na zakręty,
Tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście,
Lata mijają a ja wciąż na ustach z pieśnią,
Bliscy się dziwią i drżą o moją przyszłość,
Blizny z przeszłości powinny otwierać oczy a ja jestem ślepcem, który stąpa po cienkim lodzie,
Chcę wiedzieć więcej i uwolnić się od pokus, żeby każdy dzień był dobry, nieskalany w żaden sposób,
Spokojnie chcę oddychać i nie dusić się ze sobą, by świat w moich oczach wciąż wyglądał kolorowo,
Rozdarty człowiek przecież znasz to doskonale,
Byłeś przy mnie, gdy zawładną kiedyś mną życiowy balet, Byłem na dole i odważyłem się prosić,
Dziś znów przychodzę chociaż wiem, że masz mnie dosyć,
Grzechów było wiele, dobrze wiem, nie jestem święty jestem jedynie człowiekiem i cały czas popełniam błędy wielu odpuściło i dało sobie spokój ja proszę o drugą szanse,
Bądź na każdym kroku...
Inni użytkownicy: azeazejoaoamarbixokarolinahereloljusttoseeyourpicsania92kbanditooo123basiac2srodolologoliatus
Inni zdjęcia: Novum. ezekh114:) milionvoicesinmysoulKomnata królowej bluebird11.. fuckit2296;) virgo123Inny świat judgafDziko rosnące hanusiekCuda Świata bluebird112025.06.28 photographymagic... maxima24