Jumper jestem, miło mi! jutro do szkoły a poza tym jest wielki k o s m o s !
poniedziałek - [najgorszy dzień tygodnia jakby nie patrzeć] czeka mnie sprawdzian z biologi, pokazanie mojej twórczości na plastyce za
pomocą 15m sznurka, ostatnia, 7godzina bardzo dłużącej się lekcji chemii, która jakby nie było jest jedną z moich ulubionych przedmiotów.
A tymczasem w piekarniku, pieką się wykonane przeze mnie skrzydełka kurczaka w miodzie. Jak narazie tylko ładnie pachnące ...
Tym razem ja nic nie popsułam! ... chyba :)