Anno!
Na wstępie tak, znaczy się nie, nie usunę tego zdjęcia nigdy, przenigdy w życiu, bo wiesz ono ma moc! Taką cholernie mocną moc i ogień też jest, jakby ktoś w to wątpił.
Ale pisze tę notkę, z całkiem innego powodu, więc nie zawracajmy sobie głowy tymi jakże bezsensownym sprawami .
Jak wiesz, już od kilku godzin, dokładniej, dowiedziałaś się tego w esemasiaku. Trzymam za Ciebie kciuki! Wierze z całego serca, że akurat TYM razem Ci się uda! Tych prób było już nieskończenie wiele, były one wykonywane w rożny sposób, ale ja czuję, podejrzewam, że teraz to jest to i Ci się UDA!
joł, elo cześć, DobraNoc