było na fejsie.
magda :) wybacz, ale dzisiaj byłam lekko poddenerwowana. już z samego rana wiedziałam, że nie lubię tego dnia, aczkolwiek teraz mogę z czystym sumieniem podsumować, że nie był taki zły. zamieniłam koszulkę, którą otrzymałam "do gry", jednakże wątpie w to, czy mogłabym w niej śmiało grać, wydaje mi się, a conajmniej jestem pewna że rozmiar XL to nie mój rozmiar :D zresztą i tak był to numerek 22, czyli nie taki o jaki mi chodziło, na szczęście zamieniłam i mam moją 17-nastkę. swoją drogą ciekawe, czy będzie taki doping jak ostatnio.. fejs się jebie i cholernie mnie to irytuje zresztą nie tylko mnie. jutro ten cały turniej, zatem trzymamy kciuki, dobrej nocy wszystkim. :)
i piosenka na wieczór, fajna lubię ją: .