Po dłuższej tutaj nieobecności pojawiam się z wielkim hukiem i grzmotem, piorunami zarówno tymi zwykłymi jak i tymi kulistymi:D Jako, że obiecałem całkiem już dawno zresztą, że wrzucę tutaj fotencje prezencję z koleżanką Martą Leooonową tak też czynię:D Jesteś zadowolona i uśmiechnięta?:) Nooo to się rozumie. Jako, że zdjęcie tutaj jest pozwolę sobie na krótkie jego opisanie. A więc tak:
Najbardziej na lewo od lewej strony, JA.
Najbardziej w środku patrząc w sam środek, MARTA LEOOONOWA:D
Najbardziej na prawo od prawej patrząc, GRZEGORZ.
Zdjęcie zostało uczynione dawno temu w Wagonie najpewniej.. Ja spocony po koncercie, Martusia Leooonowa rozanielona, że ja koło niej... No a Grzesiek wiadomo. Standardowo, jak zawsze po wielu głębszych:D
Mam nadzieje, że się zdjęcie podoba. Zresztą musi się podobać:D
AMEN