Oto efekt dwudziestu godzin jazdy samochodem z aparatem pod ręką :D "Portret rodzinny" jak to ujęłyśmy. No i macie mnie po fryzjerze. Miało być ucięte. Może nie aż tak, ale miało.
Ponownie "S@motność...". Bardzo fajna książka wciąż.
W Tavarnelle już. Nie lubię laptopów, więc prawdopodobnie nie będę pisać dużo.
Kamilowi dziękuję za sobotni koncert Braci, a jak.
Gwoli ścisłości, na poprzednim zdjęciu płynę torem nr 5. Drugi od dołu. Chyba nikt nie miał racji :P
Pozdrawiam
Inni zdjęcia: :) harrypottergallery:) harrypottergalleryHarry z Ginny harrypottergallerySzczęśliwy Remus :) harrypottergalleryRemus Lupin :) harrypottergalleryZamyślony Harry harrypottergallery:) harrypottergalleryRemus i Tonks harrypottergalleryUliczka acegRemus i Tonks harrypottergallery