Co to za Bolonia była :3 Dużo jakoś roboty jest w szkole, hm. W poniedziałek szosteczka, idealnie. We wtorek skrócone lekcje, wiec w sumie minęły szybciutko :) potem kościół z domis. Nauki, bardzo szybkie nauki - i super. A dzisiaj na późniejszą godzinę yupiii.;))