Przychodą, zjadają, odchodzą....
Są, potrzebują, zostawiają....
Nic nie chcą, nie znają, pomagają....
I za to dziękuję.
Lecze się, spełniam marzenia,
popełniam błędy i jestem szczęśliwa jak nigdy.
ZAPRASZAM 21 DO 102 NA NASZ KONCERT
WIĘCEJ ---->http://www.facebook.com/event.php?eid=174019262684339