109.

Nie wiem co robić, nie wiem jak żyć. Nie mam pomysłu, nie mam nadziei, nie mam perspektyw, nie mam chęci.

Wiem, że nic nie wiem. Obudziłam się i cisza. Ta cholerna cisza. Nie chcę być sama. Nie chcę być ignorowana.
Nie chcę być chamsko traktowana. Za darmo to dostaje, nie wiem dlaczego. Nie zasłużyłam teraz. Nie wiem co robić, więc piszę.Piszę żałośnie, jak zawsze, bo tylko w ten sposób mogę pogadać o tym wszystkim w niejasny sposób.Bo tęsknie... Ludzie jebcie miłość. Przyjaźn jest ważniejsza. Nie traćcie szans. Boję się odezwać, znowu za długo zwlekałam. Ale póki co to piszę. Może to pozwoli mi wrócić do stanu snu, z którego przed chwilą zostałam wyrwana. Ciepło drugiej osoby. Takie upragnione 36.6 u normalnych ludzi. Kiedyś tak kochane teraz mimo max 30 cm tak odległe. Odsuniętę, obrażone (?), a na pewno już okrutne.

I miłość i przyjaźń nie są dla mnie.

Ale potrzebuję Was.

A Was nie ma, i w sumie dla Was lepiej.

Dzięki Manuś, dzięki Lisku, dzięki Wytrzu, dzięki Jarku, dzięki Agniecho <3

Najwięcej wsparcia od osób, które wcale nigdy nie musiały go udzielić...Chociaż nieświadomie.

Za to, że chociaż trochę spamując mogę poczuć się lepiej, że to nieprawda...ja samotna? smutna? opuszczona? a może na własne życzenie odizolowana...Mam przecież znajomych, spamuję im, dręczę na tablicy. Jaka samotność...? Spora. Samobójstwo? Nieee, bez szans. Nikt mi nie załatwi niebieskiej trumny.

Nie wiem co się dzieje...

Za dużo agresji w mojej głowie.

Za dużo pustki.

Za dużo bólu i smutku.
Nie powinno tak być.
Nikt nie zasłużył na ból.

Co się ze mną dzieje?

Nie wiem...ale żyję.

***

Wiem, że mają gorzej. Zdaję sobie sprawę. Ale na chwilę obecną chcę być egoiistą. Problemy innych też są moimi. A swoich mam narazie sporo. Nie pójdę do specjalisty. Nie zamierzam nikomu zwierzyć się z całego życia. To mija się z celem. NIE LUBIĘ JAK KTOŚ WIE. I tyle. 

***

OK. kilka gram optymizmu.
Podoba mi się moja tęczówka.

I to jak zrobiłam makijaż..

Ok. Podoba mi się to zdjęcie.

Wf x2 we wtorek.

Wfx 1 w czwartek.
Za parę dni będzie lepiej.

***

I to wszystko się znów powtórzy.

Ale będzie lepiej. Zawsze jest.

***

Nie chcę być naiwniakiem. Ale nie chcę tracić serducha. Nie chcę być zimna.
Chyba wolę tak cierpieć sobie w necie niż mieć wszystko w dupie. Przynajmniej jeszcze żyję. Żyję dla tego lepszego, co ma być.

***

Widziałam zamek na Pustkach. Arigato Raku.

***
"Chcę spotkać KOGOS miłego"*zapłakało moje serce wracając z CISCO*
A tu miła niespodzianka i spacer. Ale szok. Nie spodziewałam się. Głupi ma szczęście?

***

Czemu nie chce mi zależeć...Na tym wszystkim...Pani Krysia przypaliła pomarańczowe sitko. Nauczona już przyzwyczajeniem od Walcusia, stwierdzam, że coś to znaczy...Nie znaczy ;< Nie i tyle..

***

Aż pójdę kiedyś na rosół do Ankera.
***

Niedługo minecraft 1.4.

Haha i tak nie mam z im grać...jedyny powód do gry się nie odzywa.Z resztą z 7 wartstwami też maproblem. Więc duuupa.
***

Wlo..

Nie wiem sama

Raz kiedyś można.

***

Ktoś tu dotarł aż?

Podziwiam.

Zaproponuj mi spotkanie niedługo, obiecuję być miła, dowcipna itp.

***

Czuję się dość obco nawet w swoim towarzystwie. A co dopiero z pluszakami.

Chyba muszę je wreszcie schować.

Ale nie potrafię. 

Uratowały mi tyle razy życie.

***

Patrzę na emotki i żeby nie było...,że dołuję to macie uśmieszek.

DOBRANOC, OYASUMI, SCHLAF(F?) GUT, GOOD NIGHT, SLEEP WEEL, SWEET DREAMS.

***

http://kwejk.pl/obrazek/1476592/jesli-chcesz-zyc.html <= HAHA

http://kwejk.pl/obrazek/1477293/the-only-way.html SO TRUE.
***

Sweet dreams are made of this. 
Who am I to disagree? 
Travel the world and the seven seas. 
Everybody's looking for something. 

Some of them want to use you. 
Some of them want to get used by you. 
Some of them want to abuse you. 
Some of them want to be abused. 

->KLIK<-