pierwszy dzień pracy za mną :)
Gosia dzielnie zniosła rozłąkę, ale wstała dziś bardzo wcześnie bo przed 5 rano... choć ja w planach miałam budzić ją później.
Amelka po wycieczce do Bobolandii z okazji Dnia Dziecka, pełna wrażeń, zadowolona i uśmiechnięta.
Na szczęście dobrze zniosła podróż autobusem, o co troszkę się martwiłam.
A teraz? Weekend :)
Inni zdjęcia: farewell Ozzy O. deadweather... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24