Witam Was wszystkich tu zgromadzonych na tym fotoblogu , tę oto twórczą notkę wypisuje pani Gorzata ponieważ pani magister Magdalena nie ma takiej dobrej głowy do pisania takich oto notek . Postanowiłyśmy urządzić wieczerzę na którą później jak nic nie było już zaprosiłyśmy pana Emila P, który nie skożystał z tak obfitej okazji . W tym pięknym, magicznym dniu spotkało nas wiele ciekawych przygód , dajmy na to przykład , że od ul. Zduńskiej śledzili nas jacych chłopacy , szli za nami do wzorcowni a potem na Pl.Wolności chcieli urządzić z nami dialog , ale żem ja [Gorzata] zaczełam się bulwersować . A później poszliśmy do Magdaleny zostawić majne rzeczy i wybrałyśmy się do Biedronki na tomiast tam spotkaliśmy bardzo sympatycznych kolegów , którzy później zaczeli szukać przyjaźni u nas ,ale im to nie pykło nie mogę zaprzeczyć , że byli całkiem dobrym okazem . I po raz kolejny się tam wybrałyśmy na wieczorne zakupy gdyż zaczoł nas gonić pies i Magda wpadła w panikę i zaczeła przed nim uciekać .Później chciałyśmy Go przygarnąć ale Magdy Mama Go wygoniła . Na tomiast w domu straszył nas jakiś tajemniczy duch . Zjawił się Magdy Brat i strach minoł ,a teraz sobie śpi i życzymy mu Słodkich Snów . A tak w ogóle to jest godzina 2:24 i Nam się wcale nie chce spać ale to jest przyczyną jeśli ktoś zakupywuje napój Energetyzujący No to na dziś wystarczy tej oto wspaniałej notki . Dobranoc Wszystkim ! .
EDIT .
Tak więc nasza nocka wygrywa wszystkie inne dlategórz , że nie spałyśmy ani minuty . I możemy powiedzieć , że nam się wcale nie nudziło, gdyż przydazyła nam się przygoda którą długo by opisywać . A niedawno zakończyłyśmy naszą ,poranną wieczerzę . Nie będziemy się rozpisywać iż jest tego zbyt wieeele , dla tego żegnamy się z Państwem do kiedyś . !