Dla mnie też niezbyt łaskawy był dzień.
Dla mnie też za długa zima i zła.
Dla mnie też, ale przyznaj, że w sumie się żyje cudnie.
I przestań wyć! Przestań wyć! Przestań płakać!
Wyszło na jaw. Co teraz?
Nie wiem co o tym sądzić. Czwórka czy nie czwórka. Może trójka? Nie.. Ona jej nie zostawi.
Nie wiem czy to dobrze, czy źle. Lojalność... ale równocześnie stacza się z nią w dół. Wkrótce możemy jej nie poznać. Doskonale wie jak jest, widzi jak bardzo nią manipuluje, ale dalej jest przy niej. Przyjaźń od siedmiu boleści. Nie wiem.. Chciałam żeby było jak kiedyś. Razem. Było fajnie.. ostatni raz kiedy gdzieś wyszłyśmy.. to chyba było gdzieś w kwietniu, przez poznaniem mojego szczęścia(<3) i tej głupiej sytuacji..
Szkoda, bardzo żałuję. Ale to nie wróci, prawda?