The impossible becomes possible...
Jednak to prawda, 60 godzin spędzonych w laboratorium, pierdylion godzin spędzonych nad sprawozdaniami, 13 kolokwiów, ale było warto ;>
wszystko się jakoś układa, sesja leci czas zapierdziela.. trzeba myśleć pozytywnie ;D wszystkim studentom życzę owocnej sesji ;)