photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 13 STYCZNIA 2011

Nieznajoma ft. Małpa

Ona pozwala mi pisać teksty o miłości
Tak intensywne, jak kolor jej paznokci

Wybrałem ją z tłumu, mijając jej ekipę w kinie
Miała tak delikatną i wyrazistą minę
Emanowała namiętnością skroploną winem
Pachniała jak Paryż, choć nigdy tam nie byłem
Wciąż patrzyłem na nią żeby przed zakończeniem
Ukraść jej choćby jedno krótkie spojrzenie
Ona co jakiś czas rozglądała się na boki
Jakby czuła, że tu jestem i chciała mnie wytropić
Wtedy nie miałem pojęcia, że to dopiero prolog
Do znajomości intensywnej prawie tak jak kolor
Jej paznokci, które widziałem kiedy dłonią
Raz na jakiś czas obejmowała kubek z colą

Ty kiedy ją mijasz w alejach Starówki
Myślisz o jej czterech literach jakbyś pisał krzyżówki
Ja gdy widzę ją na skwerach, zerkam ponad biodrówki
Chociaż nie gram gentlemana już od podstawówki
Widywałem ją już nieraz samą gdzieś pośród kamienic
Ale nigdy nie zrobiłem nic, aby coś zmienić
Pod koniec roku na imprezie, której cel był słuszny
Miałem zrobić większy hałas niż pozwalał akustyk
Ale nie miałem zajawki na to, żeby niezwłocznie
Podbijać do niej tak, jak to robili inni goście
Ja chciałem tylko patrzeć na jej paznokcie
I jak zwykle przez chwile studiować ich odcień


Mógłbym przez całą noc, aż do białego rana
Podziwiać, jak ona cudnie jest ubrana
Me oczy podążały za nią, niczym nawiedzone
I widziałem w niej świetną kandydatkę na żonę
Z ciemności wyławiałem jej roztańczony profil
I patrzyłem na nią, jak na dziecko pedofil
Ale przyszedłem z inną i nie pozwalało mi sumienie
Trzymać na jej ciele moje twarde spojrzenie
Lecz co rusz ukradkiem wydobywałem ją z tłumu
Póki ma partnerka mi nie przemówiła do rozumu
I wstyd się przyznać, ale tak czasem bywa
Że nie dowiedziałem się nawet, jak ona się nazywa

Któregoś dnia przypadkiem spotkałem ją pod kinem
I tym razem postanowiłem, że nie będę już mimem
Podbiłem więc z pytaniem 'co robisz tutaj sama?'
Ona mi odpowiedziała, że czeka na pewnego Pana
I wnet już wiedziałem, że nic z tego nie będzie
Lecz ona zaraz sama usiadła ze mną w jednym rzędzie
Mówiła, że miała nadzieję, że mnie tu dzisiaj spotka
Poczułem się wtedy, jak gdybym wygrał w Totka!
Zobaczyłem jej paznokcie i dopiero zrozumiałem
Jakie miałem szczęście, że ją tu dziś spotkałem
I tak spełnił się sen o nieznajomej dziewczynie
Którą pierwszy raz zobaczyłem kiedyś w kinie

Info

Użytkownik niggaz
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.