'Kiedy byłam mała
Czytałam bajki i bajek słuchałam
Świat nie chciał kłamać
Zaczęłam wpadać w jego pułapki
Wzięłam co dostałam
Choć czasami trzeba drogo zapłacić
Nie możesz mnie złamać
Przestałam dawno wierzyć w bajki ..'
Święta to dziwny czas.
Mogą być rodzinne i cudowne
lub
pełne fałszu i gry..
W Święta dzieją się dziwne rzeczy,
Tylko kto wie, czy to za sprawą tej 'magii'
Czy dzięki temu, że ludziom się przypomina co to serce.
Ale złudzenia długo nie trwają,
Przecież Święta trwają tylko 3 dni.
Wiara w ludzi to ciężki orzech,
Czy to ma jakiś sens na dłuższą metę?
Przecież i tak..
Prawie każdy patrzy tylko na siebie?!
Bajki to dobry sposób na zapomnienie gdzie się żyje.
Ale nie potrzebny jest książe na białym koniu,
zamek czy wróżka, by być szczęśliwym.
Wystarczy bliskość.
Czasem można być samotnym w tłumie ludzi.
Upijaj się szczęściem, a ja przyjdę i będę leczyć Twojego kaca.
Tylko jeszcze jedno!
Niczego, nigdy nie żałuj.
Zmierzch. Cudowna książka!