Oto się rodzi wobec świata, nowa bajka, nowy sen.
Nie będzie skrzatów,krasnoludów,tylko nastrój,tylko dźwięk.
Jeżeli serca wam nie spłoną,to na darmo szukam słów,
Jeżeli zadrżą i załkają,to w poezji mieszka Bóg.
Niech pada deszcz,
niech wieje wiatr.
Ulotność spraw, zostaje w nas.
Z moich wieczorów uzbierałem meteorów srebrny kurz,
z moich podróży same kształty, które tworzą ciepły ton.
Wszystko przynoszę wam i daje jak pachnący,jasny chleb.
Byśmy się wzajem przekonali jak smakuje nowa pieśń.
Niech pada deszcz,
niech wieje wiatr.
Ulotność spraw, zostaje w nas.
****
Piotr Rogucki (COMA) -> Ulotność
***
Moja mała- wielka siostra i ja. Duet jakże różny- a jakże spójny.
Ulotne chwile... Brak Andrzeja... Znowu wraca tęsknota za najbliższymi.
Cholernie trudno żyć tak zupełnie samemu, wiesz.
Cholernie trudno bić się samemu w własnych myślach i pragnieniach.
***
Niech pada deszcz,
niech wieje wiatr.
Ulotność spraw, zostaje w nas.
Inni zdjęcia: End. surprisemotherfucker;) nacka89cwaMniłchas jako lekarstwo mnilchas:) nacka89cwa1481 akcentovaZ Klusią kagooolloZ Klusią kagooolloJa kagooolloZ myszą:* kagooolloJa kagooollo