...Wcale nie jak rękawiczki ;-)

Choć drżący świat mieni się barwami szarości,

dziękuję Temu, kto przy mnie gości.

Choć drży lina tak bardzo napięta,

dziękuje Tomu, kto o mnie pamięta :)

Wasze słowa są bardzo pokrzepiające:)

Postanowiłam więc zamieścić zdjęcie, które jest odzwierciedleniem mego aktualnego wizerunku.

BlondoMiedź :)

Brzmi jak nowa ksywka, prawda, hehehe

Bo poprzednie foto- sprzed tygodnia:)

Jesteście niesamowici. Wspaniali.

Cieszę się, że dzięki PB, mogę poznawać tak wspaniałych ludzi, o tylu pasjach.

Ludzi nie bojących się mówić.

Ludzi asertywnych (choć to dot. niewszystkich oczywiście;)).

Tylko martwi mnie fakt, że nasz świat pędzi jak oszalały w całej tej czasoprzestrzeni.

Na nic nie mamy czasu.

Na znajomości (trwałe i pielęgnowane), na uśmiechnięcie się w strone słońca.

A przecież (przynajmniej na to drugie) tak niewiele trzeba...

Pozdrawiam Was gorąco:*