Nie Dawno wróciłam z Kościoła.
Było śmiechowo.
W pierwszej ławce połowa naszej klasy ( + 1 )
A Ksiądz Tomasz sie na nas patrzył.
Ale przynajmniej pośpiewalismy a raczej pofałszowaliśmy troche ;]
Myślałam ze nitk dzisiaj na gorzkie zale nie idzie a tu prawie cała klasa O.o
Ona każdemu pokazuje innego tego synka.
Ja na poczcie mam innego, Ona sama też ma innego.
No ale niech myśli ze jej wierzymy.
Bolą mnie kolana...
I to strasznie ;/
No ale pograłam dzisiaj z Miśkiem w nogę ;]
Pięknie Było !
To nic ze musiał kilkakrotnie przeskakiwac przez płot. ; ]
Jutro Chemia ;]
Mam nadzieje ze Sprawdziany jutro nam odda.
Oby.
" Czasowo Nie Dostępna "
Wiosna ;)