trochę spóźniony wpis, ale od 2 tygodni mam WAKACJE! :)
w końcu umysł trochę odpocznie, z kolei zmęczy się ciało.
od jutra praca i zapełnianie sobie czasu wolnego ^
w sumie jak przychodzi co do czego, to nie ma się z kim spotkać.
podczas roku akademickiego nie ma na to czasu, a w wakacje nagle wszyscy gdzieś się ulatniają ;/
ale jestem szczęśliwa ;)
wszystko jest na swoim miejscu, zdrowie, miłość, rodzina i przyjeciele.
sesja zdana - nic więcej do szczęścia nie potrzeba ;)
warto dawać od siebie wiele, bo później dobro wraca.. nawet w podwójnej sile!
spotkało mnie prawdziwe szczęście <3
love You ;*