z Oleńką ;*
ogarnął mnie przedziwny spokój ;)
może właśnie takie podejście jest kluczem do sukcesu?
kto wie, kto wie.
najważniejsze to się nie poddawać, dawać z siebie wszystko ;')
idzie dobrze, odpukać.
z moich obliczeń zostało mi 12 kolokwiów do świąt.
haha, zawsze mogło być gorzej ;d
2 dni
miłego dnia Dziubaski ;))