photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 30 MAJA 2009

Gwiezdnie Węgorzowe Dżawenalia 5

 

Przystanek ósmy: noc i śniadanie pod gołym niebem na dróżce gdzieś w krzakach

 

Zdecydowanie jeden z najbardziej urokliwych przystanków.

Na początku było ciepło. Poźniej zrobiło się zimno. Później zrobiło się nam zmęczono i w końcu zdecydowałyśmy się na sen, bo "czy będziemy spać, czy nie, jak wpadnie policja, to i tak nas zgarną". Co wyszło nam raczej na dobre.

Na obrazku widac moje mokre skarpety, bo w plecaku mym wydarzyła się powódź, ale to uhuhu, ile wcześniej.

 

No i ci ludzie, którzy mogli nas dopaść, czy też uczynili to. Było zdecydowanie bardzo miło.

 

POzdrowienia i podziękowania dla:

Lewej, która ugniotła mi zupki, co wówczas wydało mi się straszne

pana z wiadrem, który być może wcale nie był panem, ale świecił lewej po oczach latarką, kiedy ja głośno gadałam, a i tak nic nie zauważył.

 

Z poważaniem:

hela_z_wesela

Komentarze

jojo1315 skarpety koło chleba ? xD
30/05/2009 18:37:54
~meckaa Te skarpety wyglądają okropnie xD
30/05/2009 11:45:14
olenkaa92 skarpetki sa do pora i to jest najwazniejsze xD
Lewej do twarzy z pasztetem xD
30/05/2009 11:01:16
hebephrenie najbardziej urokliwe to są skarpety i lewa z pasztetem, którego jak mowi nigdy dotad nie miała okazji spróbować xD
30/05/2009 10:51:40

Informacje o niewidomysamuraj


Inni zdjęcia: 04.06.2025 evenstarGranica najprawdopodobniejnieŚwiergotek drzewny slaw300Estepona 2024 mr0w44m nie dał rady.... klintoonessSiadło... klintooness24500 akcentovaForward pamietnikpotwora:) dorcia2700Ciemna strona księżyca. &#97 tomaszj85