Poczta: [email protected]
To nie prawda,że w związkach na odległość najgorsza jest tęsknota.Najgorsza jest niewiedza,bo tak na prawdę nie wiesz co czuje druga osoba...Nie widząc jej oczu i twarzy nie możesz wiedzieć co tak na prawdę czuje,czego potrzebuje ,lub oczekuje.To oczy...One są oknem na wszystko.Nie widząc ich nie wiesz nic.
Pielęgnowanie związku na odległość zajmuje tyle czasu, że nie da się ciągnąć innego na boku.
Kiedyś, próbą dla związku była odległość setek mil, dzielących ukochaną od ukochanego. Dzisiaj, próbą może okazać się wspólne życie pod jednym dachem. Może chodzi o to, że im więcej świat wymaga od nas, tym więcej my wymagamy od miłości?
Myślałam, że z miłością jest jak z kartami - wystarczy mieć dobrą passę, aby wygrać. Niestety, pomyliłam się. Poznając miłość na odległość, smak związku przez Internet, doznałam szerszego i o wiele barwniejszego pojęcia miłości, a gdy wszystko zaczęło tracić sens, poznałam jeszcze coś - prawdziwy smak cierpienia i tęsknoty.
Dopiero w znacznej odległości od ukochanego, widzimy, że miłość to nie tylko związek ciał, ale przede wszystkim dusz.
Pisz i mów mi o wszystkim, wtedy będziemy razem - będąc osobno.
Z utęsknieniem czekam by spojrzeć w te twoje błyszczące oczy.
Miłość nie zna słowa "odległość"
Dziękuje Bogu że obdarzył mnie takim szczęściem - tobą , tylko szkoda że tak daleko ode mnie..
Elektroniczna miłość, internetowe fascynacje sobą, telefoniczne wyznania, SMSowe rozmowy..Powoli, ale skutecznie, zabija mnie ta odległość między nami, a technika XXI wieku przedłuża tortury.
W miłości na odległość, trzeba nauczyć się żyć razem.
~*~
Udanego dnia wam życzę kochani :)))