Przez życie idę z moją wierną towarzyszką - pustką. Więzi jaka jest między nami nie da się opisać słowami.
Nigdy nie dziel się szczęściem. Nie mów skąd je masz i co sprawiło, że się uśmiechasz. Ludzie, to egoiści i będą chcieli Ci to odebrać, pamiętaj
Wcześniej milczałam, po prostu było mi szkoda słów.
Muszę otworzyć oczy na rzeczywistość, nie na Ciebie.
Rozstanie boli tak bardzo dlatego, że nasze dusze stanowią jedno.
Nie cierpię momentu, kiedy staram się ile można a nic z tego nie wychodzi.
Tylko z nim mogę liczyć pestki w arbuzie, chmury na niebie, ziarenka piasku na plaży.
Nie obawiam się, że ktoś ponownie mógłby mi złamać serce, bo nie ma już czego łamać.
A jeśli kiedyś przyjdzie Ci na myśl, by się zakochać - usiądź i poczekaj aż Ci przejdzie.
Ja poczekam. Przyzwyczaiłeś mnie do czekania.
Co u mnie? Jak zwykle. Coś się sypie, ktoś się kłóci, ktoś się czepia, ktoś przychodzi, ktoś odchodzi, ja zostaję.