taak tym razem nie "mój przyjaciel Rzymianin", ale "mój przyjaciel świanianin" czyli jakieś świniowe figury w Bremen hah ^ ;D
zakończenie roku coraz bliżej, a mój nastrój chyba coraz lepszy pomimo że uschne z tęsknoty za Wami [wy wiecie<3], ale wspaniałe 2 miesiące przed nami i to niech nas teraz cieszy;) jako jedyna chyba zupełnie inaczej podchodzę do tego końca roku, inaczej wyobrażam sobie ciąg dalszy naszej przyjaźni, znajomości z niektórymi [ w sposób mniej dramatyczny] i nie napiszę podziękowań dla każdego z osobna, bo dużo ważnych osób zostawiam w tej szkole, a te najważniejsze wiedzą o tym, że wdzięczna im jestem ponad życie i że kocham jak tylko się da i że bez nich sobie nie wyobrażam dalszego ciągu mojego istnienia;* każdy na swój sposób inny przez co niezastąpionyi każdemu podziękować powinnam [dlatego w tym miejscu robię to w sposób mniej oficjalny] chyba na tyle jutro dopowiem osobiście ;) głowy do góry! aaa i pod Piłsudskim jeszcze siądziemy nie jeden raz! ;D
kochana klaso 3a tęsknić będę jak cholera i kocham Was jak cholera też ;*