photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 STYCZNIA 2012

2 .

 .

 

Nie każdy ziom w życiu wart był mojej uwagi , tak jak jeden kieliszek nie zbuduje przyjaźni e

 

 

 

 

Wspomnienia mają moc narkotyków .

 

 

 

 

 

 

 

A rodzice nawet nie zdają sobie sprawy ile przeżyły ich dzieci. .

 

 

 

 

Znasz na bank kogoś , z kim chwilę trwają zbyt krótko , że nawet całe życie to za mało .

 

 

 

 

 

pisz , dzwoń , właź oknem , kiedy tylko będzie Ci źle .

 

 

 

 

 


I nie ważne ile nas znają, nie ważne jak bardzo kochają, ważne jest to, że w chwili w której udajemy szczęście oni wiedzą, że jest udawane

 

 

 

 

 

 

nie czaje tych co trwają w dziwnych zwiazkach,

kochasz to jesteś, nie to nara piątka <3

 

 

 

 

 

 

 

Cenie w człowieku uczucia , a nie jego posiadłości !

 

 

 

 

I znalazłam kogoś, kogo dotyk przyprawia, że moje ciało drży, kogoś kto jednym słowem i emotikoną sprawia że się uśmiecham, kogoś kogo uśmiech śni mi się po nocach , kogoś kogo głos słyszę rano w słuchawkach.

 

 

 

Wiesz co mnie boli? Że nie radzę sobie, że zaufałam Ci, pokazałam siebie. Dałam odrobinę, a Ty, niby doceniłeś, ale wiem, że zrobiłeś to dlatego, że płakałam. Nie chciałeś widzieć moich łez, boisz się że umrę, niebawem. Codziennie stajesz przede mną, uśmiechasz się, ale już nie całujesz moich ust, a zamiast dotyku dostaje emotikony, ten jebany dwukropek z gwiazdką. Może mam schizy, no bo może mi się wydaje, ale zrozum, że jesteś dla mnie wszystkim. Dałam zbyt wiele abyś teraz to niszczył. Skoro masz mnie gdzieś, to po co mówisz, że Ci zależy, po co napisałeś o północy w nowy rok, że jestem Twoim skarbem? Nie rozumiem, po prostu nie rozumiem tego jak można być takim egoistą. Nie rozumiem, jak możesz mnie ranić, z obawy że odejdę, a wiem, że tak jest. I przykro mi, że ja się w Tobie zakochuję..

 

 

 

 

 

w dupie mi się przewraca, jak tak patrzę na jego szczęście.

 

 

 

 

 

 

siedzieliśmy razem na zimnych, betonowych schodach. gasiłam papierosa, a on właśnie kończył kolejną flaszkę wódki. zanurzyłam się w marzeniach, kiedy nagle usłyszałam jak jego przepity głos szepcze moje imię. - co się z Tobą stało? zawsze śmiałaś się, że palenie zabija. - powiedział. słyszałam jaki trud włożył w to, by nie przekręcić żadnego wyrazu. - to było, kiedy jeszcze chciało mi się żyć. - mruknęłam pod nosem, unikając jego spojrzenia. niepostrzeżenie wstał i pociągnął mnie za rękę. - chyba Cię już nie znam. zgubiłem się gdzieś po drodze. - zaczął. w moich oczach zaiskrzyły łzy, poczułam dziwny strach. chyba wyczuł szybszy rytm mojego serca, czym prędzej porywając mnie w objęcia, i zaraz dokończył - jest okazja, by poznać Cię lepiej, na nowo.

 

 

 

 

 

jego czarne włosy stały na wszystkie strony. 'maleńka!' - krzyknął. obróciłam się i posłałam buziaka. nogi ugięły mi się , a on patrzał , jak się uśmiecham. przez tą chwilę czułam , że już przestaję istnieć. zrozumiałam , że tak nie mogę. przypomniałam sobie Pih'a , gdy śpiewał , żeby się nie oglądać. szłam przed siebie , a w słuchawkach usłyszałam swój głos. usiadłam na zimnych schodach , a w ręku trzymałam kwaśne żelki. każdy oblizywałam z nadzieją , że zaraz przejdzie mi i skończę płakać. wrócę na historię i usiądę w pierwszej ławce , gapiąc się na tablice nie pomyślę już o nim , ani o sobie. 'co tu panienka robi? lekcje są' - spytała woźna. nie odpowiedziałam jej , ale pobiegłam na drugie piętro , żeby znaleźć salę nr. '7' i czekać na jakiś cud , albo sms , że tęskni. jednak nigdy tam nie miałam szczęścia. nawet dziś. wiesz , jakie to ciężkie? kocham go , a on to olewa. za każdym razem , gdy o tym myślę jest tak samo. nawet ten chłopak z kruczymi włosami , nie zastąpi go.

 

Komentarze

pjontkamorsie świetnie;*
+ dodaj jak chcesz;)
08/01/2012 12:16:49
pierdolsieziomek mega o.o
+ dodaje !
04/01/2012 22:04:00
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika niepyskuj1.