dodaje moją nowa focie <ok>
wszystko powoli pęka we mnie, teraz gdy nasze rozmowy ograniczaja się do 'było coś zadane?' 'pożycz kartkę' i 'masz długopis?' , cały czas czekam na poprawe z Twojej strony (wygląda na to że się nie doczekam) ponieważ nie ja tu jestem facetem i nie moge o wszystkim myśleć. nie odpuszcze kolejny raz machne reka i powiem sobie 'truuudno' .W najgroszym momencie nie uzyskałam od Ciebie jakiegokolwiek wsparcia. Nie wystarczyła mi sama świadomość że Cię mam, że będzie okej. Bedzie cieżko, ale chyba nie chcesz juz tego ratowac. cóż. trudno. co moge więcej powiedzieć? może potrzebujemy przerwy?
mam ochote na jakies zdjęcia, szkoda że każdego popołudnia mam takiego lenia ze nie chce mi sie ruszyc z kanapy do lodówki a to do mnie nie podobne :< TAK WIĘC UMÓWIENIE SIE ZE MNA GRANICZY Z CUDEM, ALE WIERZE W WAS <3
`na prawde ciężko bedzie nam się nie rozłączyć
MAJONEZ Z KFC JEST OBLEŚNY