Już jest o wiele lepiej,nie narzekam,przynajmniej w tym momencie
Mój kochany kotek jeszcze nie nauczył się srać d kuwety tylko sra gdzie popadnie
Ja bardzo kocham zwierzeta i nie lubie je bić ale teraz chodzi o to,że musi się przyzwyczaić,że nie wolno srac byle gdzie tylko do kuwety
No ale to się wytnie
Moja Mika tylko śpi,je i śpi
to jest poprostu leń....No ale zaniedługo będę musiała iść do weta spytać się kiedy będzie mogła zostać wysterylizowana
no i ja tylko zbadać a szczególnie zęby bo nie ma jednego kła na dole
Nie wiem co jej się stało ale trzeba się spytać
Nie myśle już o poblemach jakie mnie ostatnio dotkneły tylko o jednym najważniejszym,co często w notkach wspominam
Mówię i mówię ale nie zjawię jak na razie co...... !
Chciałabym się z tego wyleczyć ( chora nie jestem ) ale jakos jeszcze nie umiem się to tego ,,zwalczyć''
Może i inni maja rację,że to nie jest żadny problem,że mam taką wadę
No ale mnie to juz coraz bardziej zaczyna wkurwiać,że nic nie mogę z tym zrobic tylko ...... ........ ...... !
Nie mogę tak dalej żyć,chciałam kiedyś iść gdzieś z tym z mamą ale mama tylko mi mówiła,że nie ma czasu i to przez to,że nikt mnie nie .......... !
Chciałabym byc taka jak inni,że mogą normalnie rozmawiać ale ja nie jestem taka jak inni .... !
Pozazdroszczę im,że nie mają takiego samego problemu to 4% ludzi na świecie
Normalnie mozna z tym dostać szału
Jak tylko pomysle o szkole,to odrazu serce mi mocniej wali i problem powraca
Czy ja kiedyś będę taka jak rówieśnicy ?
Nie cierpię jak ktoś o tym wspomina,nie cierpię jak mam z kims o tym gadać i zawsze mówię NIE WAŻNE
To jest mój problem i ja staram się go zwalczyć a nie inni ..... !
Zmykam i mam nadzieję,że już o tym wszyscy zapomną i JA ..... !!
Papa < 333