Dziwna historia zapałek.
W pewnym pudelku na pewnej półce stały zapałki..Trzymały się zawsze blisko siebie. Dużo rozmawiały, Śmieły się nawet wtedy-, kiedy wszyscy słyszeli& strzykały iskierkami sobie pod nos, dokuczały, przepychały się, ale zawsze razem ocierały się o tekturowe ścianki ich małego swiata. Wiedziały, że jest inny świat i chciały go poznać& marzyły o wspólnej starości na półce zacisznego kominka.
Ale jedna z nich się wypaliła.
I ma w piździe drugą ^^
A co. Jak gra się w samolubność to we dwoje.