"- I na prawdę uważasz, że drugi człowiek da ci szczęście? Zastanów się. Jak możesz uzależniać
sens swojego istnienia od drugiego człowieka?
- Jak to jak?
- Każdy człowiek idzie przez życie sam. Ważne, żeby właściwie wybierać własne drogi i wiedzieć,
dokąd prowadzą. Nie możesz iść ścieżką należącą do kogoś innego. Zgubisz się. A raczej - zgubisz siebie.
- Nie rozumiem. Przecież ludzie wiążą się ze sobą, idą przez życie razem. Taki jest cel każdego.
- Nie. Jeśli pojawi się ktoś, kto będzie chciał iść przy tobie, a ty przy nim, wtedy wasze drogi
mogą biec równolegle przez jakiś czas. Niekiedy nawet długi. Ale ostatecznie można polegać
tylko na sobie."