zima, zdjęcie nr 2

Pierwszy dzień lutego, Niedziela...jak to Niedziela malo ciekawa, zamulona przedewszystkim nie lubiana, bo poprzedzająca Poniedziałek..tak, wszyscy kochamy ten dzień tygodnia..
Dziś ostatni dzień wolny, a jutro? Jutro znów po weekendzie zacznię się szkoła, praca, kursy i mnóstwo spraw, które ludzie muszą załatwić po dniach wolnych..
Taka monotonia, nic ciekawego..W kółko to samo..
Ale ja zamierzam dziś się wyspać, bo w te ferię tego nie zrobiłam..
Jutro wstać z dobrym humorem, pałać energią do nauki, z uśmiechem na twarzy witać znajomych, bliskim powiedzieć, że ich kocham.. I mieć nadzieję, że nic nie zniszczy mojego przeuroczego humoru..Heh, ale jednak pewnie trafi się coś co go zepsuję. Mam nadzieję, że nie . Oby.
Wracając do tematu, bardzo chcę mieć dużo fajnej i ciepłej energii na jutro, bo ostatnimi czasy byłam dla tylu ludzi taką, taką no, że tak powiem epitetem wredną małpą, że nie chcę taka być.
Czas się zmienić i pozytywnie patrzeć na świat i ludzi wokół. Także koniec, że tak powiem kolokwialnie pierdzielenia i czas uciekać do mojej najbliżej i najukochańszej osóbki. Dobranoc:)