Przepraszam Was Kochane, że tak średnio tu zaglądam i nie dodaję postów, ale kiedy późno wracam do domu nie mam już siły wchodzić na komputer. Wybaczcie :*
Co u mnie? Mogę powiedzieć, że bardzo dobrze :) Trzymam się diety, czasami sobie zaszaleję jakąś kawą z bitą śmietaną, ale powiem Wam dużo u mnie ruchu ostatnio, co mnie bardzo cieszy. Przedwczoraj jeździłam ponad godzinę na rowerze ( mimo upału 40 stponi), ćwiczyłam ok 1,5h ;) Staram się jak tylko mogę chodzić, biegać, skakać:D Wczoraj za to przeszłam na pewno ponad 20km, dość żwawym krokiem :) również ćwiczyłam ;)
Od kiedy ćwiczę- NIE CHE MI SIĘ JEŚĆ aż tak jak bardzo kiedyś, więc zachęcam, zachęcam do sportu ;)
Mam do Was pytanie Kruszyny;
Co najlepiej zrobić podczas gdy złapie skurcz? Jakiej witaminy mi brak?
Dziś w nocy, a właściewie o 4 rano złapał mnie taki niesamowity ból w prawej łydce, że myślałam że to koniec :O niestey od tej godziny już nie mogłam zasnąć.
Mój cel: Zrzucić do wakacji, dobrze wyglądać w nowych legginsach !!