hej.



myślę, iż pora wziąć się wreszcie za porządną notkę. W tle K44 " Plus i minus " . uzależniłam się od tego :) .
przechodząc do rzeczy.. mam ambitne plany, co do tego, aby zawrzeć tutaj wszystko, co czuje. jak zwykle, nie uda się. na tą chwilę mogę powiedzieć, że jestem podłamana psychicznie... Ci którzy mają wiedzieć, wiedzą dlaczego. nie wiem, czemu wszystko dzieje się tak szybko. nie otrzasnęłam się jeszcze z kwietniowej sytuacji [ ; cc ] , a dziś znowu to samo... widocznie tak musi być, tylko dlaczego to tak boli ? .
zastanawiam się nad tym już od dawna. od kiedy sięgam pamięcią. rzekomo nie powinnam zawracać sobie głowy takimi sprawami, ale to jest silniejsze ode mnie. nie potrafię przestać... .
jutro na mecz. idę odreagować, wyrzucić z siebie negatywne emocje, odciąć się od świata. będąc na Cichej, zapominam o wszelkich problemach. liczy się tylko czas spędzony na stadionie. kocham tam przebywać. :)
w poniedziałek 2 w-fy ; cc . nienawidzę tej lekcji . ; d .
dowiem się także, co z Sylwią wykminiłyśmy na maatmie ; * .
wracając do rzeczy mniej przyjemnych . [ nie wiem, czy jest coś gorszego od 1 kl. technikum :) ] .
zauważyłam, że wręcz idealnie potrafię grać. tak, ukrywanie tego, co mnie dosłownie [ przepraszam ] rozpierdala od środka. perfekcyjnie potrafię upozorować uśmiech, normalnie rozmawiać, śmiać się .
nie mam pojęcia, co tak naprawdę wokół mnie ma miejsce..
ludzie pojawiają się, znikają, niemiłosiernie mnie przy tym raniąc. no ale ... co to tam ja :).
przecież i tak każdy kiedyś umrze. czy to " kiedyś " nadejdzie teraz, czy kiedy indziej ... co za różnica.
` życie polega na wyborach . ` moje życie to chwila `
chcę iść przed siebie, czuć się tak, jak kiedyś. żyć chwilą, nie martwić się na zapas.
kiedyś byłam szczęśliwa.. cieszyłam się z każdej pozytywnej rzeczy. kilka osób zmieniło mnie na tyle, iż tamte chwile już nigdy nie wrócą. nauczyłam się być aktorką, egoistką, idiotką, a zarazem pozornie uśmiechniętą dziewczyną .
rzekomo.
w głowie mam mętlik myśli i uczuć.
nie wiem, co dalej ...
chyba nie jestem gotowa na jakiekolwiek poświęcenia ...
chcę skupić się na tym, co jest dla mnie [ chyba. ] najważniejsze.
4 lata technikum, matura, egzamin zawodowy, egzamin na prawko, usamodzielnienie się, praca.
jeśli osiągnę, to co wyżej zaplanowałam, to będę szczęśliwa.
może.
bywa trudno ... , ale nie mogę ulec .


jeżeli Ci naprawdę zależy,
nie ma takich przeszkód,
których nie przeskoczysz.