Dodano: 28 STYCZNIA 2007
...dziuuuura...
...dziuuuura...
taka sobie zaśnieżona...
dziwny mam nastrój... bo dziwny dzień... i miałam dziwny sen...
Komentarze
Użytkownik usunięty
To jest zaśnieżona dziurka, też gdzieś, że to wypatrzyłaś:):)Pozdrawiam
29/01/2007 13:25:56
nonkonformistycznie
hmm... ciekawie ujeta..... do zobaczenia na drugim koncu teczy ....
29/01/2007 12:07:37
brakmiwenynanick
odpowiedź jest prosta bardzo.
dziura. jeśli beczka ma dziure to jest lżejsza:). myślałem, że skojarzysz jak napisałem zagadkę w koentarzu do tego właśnie zdjęcia:).
dziura. jeśli beczka ma dziure to jest lżejsza:). myślałem, że skojarzysz jak napisałem zagadkę w koentarzu do tego właśnie zdjęcia:).
28/01/2007 14:27:55
~smoku107
odpowiedz na pytanie zadane przez brakmiwenynanick jest pzedstawione oczywiscie na zdjeciu :D
28/01/2007 14:27:26
blacksheeps
AAaa to ta w tubkach to wiem jaka! :) Też pyszna :) Ale kakaową to mój brat zawsze wcinał, ja wolałam tradycyjną :P Jest jeszcze toffi, ale jak dla mnie to ona za słodka ;)
28/01/2007 14:25:45
Użytkownik usunięty
etam nutka jest fajna zreszta jak cały Illusion :]
łona nie wie co mowi :P
łona nie wie co mowi :P
28/01/2007 14:24:41
brakmiwenynanick
zagadka będzie:
co to jest? z tym beczka jest lżejsza niż bez tego.
co to jest? z tym beczka jest lżejsza niż bez tego.
28/01/2007 12:53:45
Użytkownik usunięty
Co się stało? Jak wyjeżdzalismy na swięta to zostawilismy go u taty znajomego, tzn u jego mamy-starsza kobieta, lub zwierzęta. Pojechalam z tatą go zawieść wraz z kuwetą.Juzjak tylko zobaczylam to mieszkanie to wiedzialam ze będą kłopoty.Ta pani miała w domu pełno kwiatów, a on uwielbiał je zwalać,Miała je na parapecie i nawet na wszystkich szafkach, nawet nie zdązylismy wyjć a on już na tej szafce buszował.Aha jedzcze jedno-długie firanki (ja mam żaluzje... tzn miałam bo je rozjebał i podziurawił gdy wspinał się po nich jak po drabince [o tapecie na wysokości dwóch metrów(wskakiwal po niej!) i mojej odrapanej kanapie nie w wspomnę])
Po świętach przyjeżdzam i dowiaduje się ze kota juz nie ma ani u nas, ani u tej pani, jest wywieziony na wieś do taty kolegi,bo w świeta tej pani wszsystko poniszczył :| Nazwali go granat i psy na podwórku sie go boją hahahahahahaa :D Tyle. :)
Po świętach przyjeżdzam i dowiaduje się ze kota juz nie ma ani u nas, ani u tej pani, jest wywieziony na wieś do taty kolegi,bo w świeta tej pani wszsystko poniszczył :| Nazwali go granat i psy na podwórku sie go boją hahahahahahaa :D Tyle. :)
28/01/2007 12:43:24
blacksheeps
A wiesz co ja teraz robię?... Gotuję krówkę!!! :))) Serio ^^ Znalazłam jeszcze 1 puszkę w szafce :D
28/01/2007 12:35:36
Użytkownik niczymnimfa
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
