PUF
Słychać stukot twardych kopyt
Życie nasze galopuje
Tępi umysł jak narkotyk
Mknie do przodu, nie próżnuje
Choć tak szybko płynie czas
Zdarzeń zdjęcia wymazując
Szary człowiek mija nas
"Wolność", cicho podśpiewując
Łyżwy, łyżwy. Nimi teraz żyję.
Właściwie dzień bez wyjścia poza dom jest dniem straconym. Nie chce mi się w ferie siedzieć przy tym kompie, chyba że w celu pisania, tworzenia nowych opowieści, nowych amatorskich "dziełek". Ale to tylko wieczorem. Najlepiej czuję się na lodowisku. Kiedy sunę w jednym tempie, raz to przemykając szybko między ludźmi, niczym struś pędziwiatr... innym razem płynąc wolno po lodzie, zamyślona, w swoim świecie, podśpiewując zawsze jakąś piosenkę. Albo łapiąc się z Agatą jak do tanga, wyznaczając sobie własny rytm i sunąc jak takie ciamajdy, piszcząc i chwiejąc się na wszystkie strony xD Tak, jesteśmy CP (cepy xD) - Ciapy Profesjonalistki. Bunchie i Legolas, to jest to!
Jazda na lodzie jest jak zilustrowana mantra. Albo jak trans. Człowiek jeździ w kółko, cały czas zakręcając... jak chomik na kołowrotku. A mimo to, jest to wciągające, ciekawe, piękne, odprężające, ale także męczące. Teraz juz naprawdę rozumiem chomiki w kołowrotkach!
Z Ciapą Bunchiem dzisiaj nasze "Bo do tanga trzeba dwojga" i "Czapka, Golf, Słuchawki i ten ten". Jutro łyżwy z Kasią, Natty i Agatą, potem nocka u Agaty z Natty. Miało być więcej osób na tych łyżwach, nie rozumiem czemu się nie mogą zebrać :/ Ale nie jest nudno! Jest za to okropnie męcząco. Padam na pysk.
Inni użytkownicy: karolinapiwkokacyczeklexiorliluux3haowsidzidzi99nicoleee222xpaczeolihebygunmagda2025ai
Inni zdjęcia: W ciepły dzień elmarWakacyjne dziewczyny bluebird11Ja nacka89cwaKanna....:) halinam"Hej, idę w las." ezekh114Coś krótki. ezekh114Brak zdjęć patusiax395Kocio kerisJeep ? ezekh114Casus tęczy ? ezekh114