Przepraszam, że jestem gruba

wczoraj ktoś powiedział że jestem tłusta.. hm.. No idealna nie jestem.. eh... a co w tym takiego złego, ze dziewczyna ma trochę ciałka?
Zacytuje kolegę ^^ " jak dziewczyna jest przy sobie to jest lepsza amortyzacja przy... wiadomo czym xD"
hm... albo dziś... "ładna z ryja, tylko gruba"...
Ludzie, ja nie jestem i nie będę nigdy chuda... Poza tym, dlaczego mam się upodobnić do kogos innego?!Co wam na tym tak zależy? Wolę być zdrowa...Poza tym.. Jestem sobą. Tak mi dobrze.. Jeżeli się zmienię, to dla sibie nie dla kogoś ;)Więc kwestia mojej puszystości... To że mam większe ciałko, tzn że się będzie miał do czego ktoś przytulić, a nie świat na tym nie ucierpi ;)
Pozdrawiam:
x
Guzola, bo odkryłam w nim nieznana mi dotychczas super osobowość ;)) ;*
hm.. I to wszystko?
