Więc...Byłam z Gracją na obwodnicy.Słuchałyśmy tam muzyki, robiłyśmy fotki, zbierałyśmy Kamienie...yyy...a dlaczego zbierałyśmy to..nawet nie wiemy xD No, ale mniejsza z tym. :P
Dzisiaj w szkole na historii...było..hmmm.? .śmiesznie.haha
Pan czytał nam notatke, a my ją (niby) pisaliśmy
No ale to szczegół...Najlepsze było to:
Nauczuciel: ...w 1964r.....(coś tam nawijał)
Gumuła: No..weź... ... (rozmawiał na lekcji)
Nauczyciel: Gumuła powtórz...!
Gumuła: (A on na to..) Sialalalaa Bum Cyk Cyk.!
Klasa: ....buuułahahaha..! (Wszyscy w brecht)
Nauczyciel: ....!
....! Zły jak....noo
I oczywiście nie obeszło sie bez minusowych. xD
Wogóle na hostroii to takie jaja...że masakra.!
I tylko dlatego ją lubię...no jak cała moja klasa. haha